W ciągu kilku lat wschodnia część Jeziora Paprocańskiego zmieni się nie poznania. A wszystko za sprawą budowy nowej siedziby sekcji kajakarskiej MOSM oraz żeglarskiej mariny.

Oba projekty są autorstwa architekta Roberta Skitka i znakomicie uzupełniają to, co do tej pory już tutaj zostało zrobione – zresztą także według jego projektu. Kolejne etapy zmienią nabrzeże w nowoczesny, unikalny i po prostu ładny obiekt sportów wodnych.

Do sukcesów i pozycji sekcji MOSM Tychy w śląskim i polskim kajakarstwie nie trzeba nikogo przekonywać, a nowa siedziba będzie kolejnym etapem jej rozwoju. Projektowana przystań powstanie obok budynku b. „Zrembu”, na parterze którego mieści się obecnie sekcja kajakowa. Nowy obiekt podzielony zostanie na dwie części – szkoleniową i magazynową. W pierwszej znajdą się m.in. szatnie, siłownia, świetlica, pokoje dla trenerów, zaplecze sanitarne i pomieszczenia techniczno-gospodarcze; w drugiej – hangar o powierzchni 165 m kwadratowych i magazyny. Przystań będzie wkomponowana w zieleń, a dach budynku stanie się miejscem do spacerowania i leżakowania.

Od strony jeziora, przy zachodniej elewacji, zaplanowana dwie drewniane trybuny. Wyremontowane zostanie również nabrzeże – powstaną nowe mury oporowe, pomosty pływające i slip (mała pochylnia do wodowania).

- To naprawdę piękny i funkcjonalny projekt z punktu widzenia zawodników i nas trenerów – powiedział Marek Stanny, trener i kierownik sekcji. – Zresztą uwzględniono w nim nasze sugestie i propozycje. Ważne jest np. odpowiednie ogrzewanie hangaru, by kamizelki, fartuchy kajakowe, klęczniki kanadyjkowe, rękawice i cały sprzęt mógł dobrze i stosunkowo szybko wyschnąć. Jeśli to, co zaplanowano i zaprojektowano, zostanie wykonane należycie, to będziemy mieli naprawdę znakomity obiekt.

- Obecnie trwają procedury administracyjne, mające na celu uzyskanie pozwoleń na budowę – powiedziała Ewa Grudniok, rzecznik UM. – Część inwestycji jest zatwierdzana w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, gdzie złożona została dokumentacja do uzyskania pozwolenia na budowę, a część w naszym Wydziale Budownictwa. Czekamy też na podpisanie umowy z Lasami Państwowymi z uwagi na konieczność dzierżawy ich działki pod część tarasu.

Potem ogłoszony zostanie przetarg i prace mają ruszyć jeszcze w pierwszym półroczu bieżącego roku.

Wizualizacja: RS+ Robert Skitek

źródło: Leszek Sobieraj / tychy.pl