Zakończyły się Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie U20 Dywizji I Grupy B, których areną był Stadion Zimowy w Tychach. Turniej wygrała reprezentacja Słowenii przed Polską. Najważniejsze jednak, że Tychy po raz kolejny pokazały, że potrafią współorganizować wielkie wydarzenia sportowe.

Turniej najlepiej będą wspominać Słoweńcy, którzy wygrali wszystkie pięć spotkań (w tym dwa po dogrywce lub rzutach karnych) i awansowali do Grupy A. W zespole słoweńskim grał również najlepszy napastnik turnieju - Jan Drozg.

Drugie miejsce zajęli biało-czerwoni, którzy na pewno żałują niespodziewanej porażki z Włochami i dogrywki w meczu ze Słowenią. Gdyby nie te rezultaty, to Polacy świętowaliby awans do Grupy A. Nasza reprezentacja miała jednak w swoich szeregach najlepszego obrońcę turnieju - a ku naszej uciesze był nim tyszanin, wychowanek MOSM Tychy Olaf Bizacki!

Trzecie miejsce zajęli Węgrzy, czwarte Włosi (mieli najlepszego bramkarza turnieju - Davide Fadani), piąte Ukraina, a szóste - Japonia.

Organizacyjnie Tychy znów stanęły na wysokości zadania. Turniej został przeprowadzony perfekcyjnie, bez żadnych problemów i zastrzeżeń. Ogromną pracę wykonali pracownicy Stadionu Zimowego w Tychach oraz wolontariusze, którzy otrzymali specjalne podziękowania od Przewodniczącego Dyrektoriatu Mistrzostw Igora Nemecka. Dziękujemy!

Galerię zdjęć z mistrzostw można zobaczyć TUTAJ.

Fot. PZHL